Dlaczego warto słuchać muzyki?

woman-g98762b094_1920

Muzyka bezapelacyjnie ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Działa zarówno na psychikę jak i fizjologię człowieka. Wesoła muzyka zwiększa częstotliwość bicia serca oraz oddechu.  Jakie korzyści niesie za sobą słuchanie muzyki i w jaki sposób powiązane jest to z naszą psychiką?

To prawda, że muzykę często wybieramy podprogowo. Ile razy zdarzyła Ci się sytuacja, w której podminowany sięgasz po losowo wybrany kawałek z playlisty smętów i okazuje się, że słowa piosenki są nader adekwatne do twojej sytuacji? Muzyka budzi emocje, dlatego to właśnie od nich uzależniony jest jej wybór. Słuchamy jej w celu dostarczenia sobie pewnego rodzaju przeżyć. Podkręcenia lub stłamszenia jakiś niechcianych emocji. Zanim terapeutą stał się człowiek, była nim już muzyka. Mało tego muzyka jest też „quilty pleasure” naszego mózgu. Wpływa na produkcję neuroprzekaźników i wydzielanie epinefryny, noradrenaliny, serotoniny i dopaminy, które sprawiają, że mamy dobry nastrój, odczuwamy szczęście, czy przyjemność.  Badania wśród chorych na Alzheimera wykazały, że dźwięki muzyki pomagają im w uspokojeniu się oraz powrocie do świadomości. Pomaga także chorym na depresję, łagodzi ból i stymuluje funkcje poznawcze. Słuchanie muzyki niesie za sobą szereg pozytywnych możliwości dla nas i naszego organizmu. Muzyka pozwala nam na rozwój emocjonalny. Często nasze wspomnienia, a co za tym idzie emocje jakie nam towarzyszyły w danej chwili, są powiązane z muzyką. Czasami wystarczy jedna piosenka, żeby cofnąć się w czasie nawet o dekadę! Dodatkowo zostało udowodnione, że muzyka przywraca wspomnienia, które zostały utracone. Słuchanie melodii, która naprawdę nam się podoba, sprawia nam przyjemność, co za tym idzie poprawia samopoczucie i komfort życiowy.

W kwestii zdrowia fizycznego, ma też pozytywny wpływ na naszą witalność i odporność. Często zadowoleni podrygujemy do ulubionej nutki, tym samym zapewniając sobie minimalną dawkę ruchu. Muzyka jest także naturalnym antydepresantem i sposobem na odprężenie się lub wyciszenie. Nie pozostaje nam nic innego, jak brać się za słuchanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *